Moi Drodzy,
dzisiaj już nie moja mama pisze lecz ja - Lidka. Córka. Ale to już wiecie:)
Wiecie też, że mama odeszła od nas w minioną niedzielę późnym wieczorem. Zjadła śniadanie, wzięła leki, pogadała przez telefon i ok. 10.30 położyła się do łóżka, z którego już nie wstała. Dość szybko przyjechała pielęgniarka, następnie lekarz (z morfiną). W domu zebrała się też cała najbliższa rodzina - zdążyła z każdym porozmawiać i się pożegnać. Do ostatniej chwili zachowała trzeźwy umysł, wiedziała że umiera i świadomie mówiła o tym, że tego właśnie chce. Nawet dowcipkowała:)
Jej puls słabł z każdą godziną, twarz była coraz bledsza, a oddech coraz płytszy i cięższy. Ale ona już tego nie czuła. Wyglądała jakby słodko spała. I w takim właśnie śnie po prostu przestała oddychać.
Dziękuję Wam za wpisy i za to, że daliście jej tyle radości jak jeszcze żyła. Ten blog i społeczność, która się tu zbierała były dla niej bardzo ważne.
Pogrzeb odbędzie się w najbliższy czwartek 20.12.2012 o godz. 9.30 na Junikowie w Poznaniu. Każdy, kto ma ochotę (i może) się tam pojawić jest mile widziany.
Haniu!!!!:((((((((( Brak mi słów..... Szczere kondolencje rodzinie...
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci Lidko bardzo.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi.
Nie wiem co napisać...
Bardzo mi przykro Lidko.Przytulam i współczuje.
OdpowiedzUsuńLidko,wspaniała Córko najwspanialszej Mamy,dużo siły Ci życzę...
OdpowiedzUsuńA Haneczka zostanie w moim sercu na zawsze...Tyle planów..nie zdążyłyśmy Haniu <3
Na naszym wigilijnym stole będzie serwetka,
OdpowiedzUsuńktórą niedawno otrzymałam od Hani...
Dziękuję za ten wpis, Lidko.
Przytulam serdecznie łącząc głębokie
wyrazy współczucia.
Lidko składam Tobie i Twojej Rodzinie szczere kondolencje ...
OdpowiedzUsuńDoskonale wiem co czujesz ja r tamtym roku w grudniu pożegnałam swoją najukochańszą mamusię :((((
tak mi smutno ...
Współczuję tobie Lidko i całej rodzinie. Mama choć ciężko chora umiała z tego żartować.Będzie jej brakować w tym wirtualnym światku.
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro, brak mi słów
OdpowiedzUsuńskładam szczere kondolencje, będę się modlić...
Szczere kondolencje Lidko. Jest to dla mnie nie do pojęcia, bardzo Hanię polubiłam i z wielką przyjemnością czytałam Jej wpisy.
OdpowiedzUsuńBędzie mi jej brakować.
Będę tęsknić Haniu:))) Gdziekolwiek teraz jesteś ufam, że jesteś szczęśliwa i uśmiechnięta:)
OdpowiedzUsuńTobie Lidko i całej Rodzinie składam szczere wyrazy współczucia.
Szczerze współczuję..... a wczoraj wysłałam jeszcze do Hani kartkę świąteczną....
OdpowiedzUsuńViola
Odpoczywaj w pokoju
OdpowiedzUsuńTo niepojęte... Ale miała wiarę, napisała do mnie: "my mamy Jezusa i jego się trzymamy". Ufam, że On Ją teraz przytuli.
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj w pokoju !
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro... W sobotę jeszcze czytałam Hani wpis, taki optymistyczny mimo wszystko... A w poniedziałek przeczytałam, że Hania odeszła. Tak bardzo mi przykro...
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro .
OdpowiedzUsuńWidzę jak Hania z wysoka uśmiecha się do nas.składam wyrazy żalu
OdpowiedzUsuńLidko, wyrazy współczucia dla Ciebie i bliskich...
OdpowiedzUsuń...ocieram łzę...Jesteś niezwykłą osobą. Dziękuję za ten wpis. Dziękuję , że o nas nie zapomniałaś, mimo że nie ma już z nami Hani.
Jestem z Tobą...
Szczere wyrazy współczucia :* Będę myślami z Wami.
OdpowiedzUsuńLidko, Twoja mama byla naprawde wspaniala osoba.
OdpowiedzUsuńZ pewnoscia jest Ci teraz bardzo trudno.
Bardzo Ci wspolczuje. Trzymaj sie, kochana!
Czytalam bloga Hani, komentowalam raz po raz, i nawet nie wiedzialam, ze jestescie z mojego rodzinnego Poznania. Tym bardziej chcialabym byc jutro z Wami... ale nie dam rady :-(
Lidko,
OdpowiedzUsuńTwoja Mama, Hania często zaglądała do mnie, komentowała, ja czasem do niej...
Ale w ferworze pracy przedświątecznej, nie zdążyłam nawet odebrac wyróżnienia, podziękowac.....
Jakże mi przykro, tu święta , radośc z narodzenia a tu Hania odchodzi....
Nie sądziłam, że tak szybko...że już nie zobaczę Jej robótek nowych...nie poczytam optymistycznych myśli od serca...
Lidko, przytulam Cię bardzo mocno,
A Ciebie Haniu, żegnam,
dziergaj kochana tam spokojnie... na górze....
Gwiazdki dla Najwyższego, bo na pewno jesteś w Jego zastępie:)
Tak przykro i smutno, kiedy dowiadujemy się o śmierci osoby, która tak dzielnie walczyła z chorobą. Wyrazy współczucia dla rodziny.
OdpowiedzUsuńHaniu spoczywaj w spokoju
We wrześniu poznałam osobiście niesamowitą osobę - Hanię, która choć sama bardzo chora, zapragnęła włączyć się w akcje szycia lalek dla Elizy. Stan zdrowia nie pozwolił jej wybrać się na nasze wspólne szycie, ale, aby pomóc uszyła nam korpusy laleczek na szycie w UW w Poznaniu.
OdpowiedzUsuńPisałam wtedy: "Znacie takie powiedzenie, że jeśli się czegoś mocno pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie ? Hania odkurzyła swoją starą maszynę i jeszcze wczoraj zszywała wykroje lalek w domu. Szyła dla Elizy. Dzięki niej będziemy mieć dla naszych najmniejszych gości kilka gotowych korpusów lalek do wypchania.
Haniu – życzymy Ci zdrowia i siły wierząc, że na następnym, wspólnym, poznańskim szyciu będziesz z nami. Ten aniołek jest od Elizy dla Ciebie."
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/564972_279782968798581_1517615683_n.jpg
Dzisiaj dowiedziałam się, że Hania odeszła przed Świętami...
Haniu, ten Anioł już zawsze będzie mi przypominał o Tobie i naszym spotkaniu.
Sweet blog! I found it while surfing around on Yahoo News.
OdpowiedzUsuńDo you have any suggestions on how to get listed
in Yahoo News? I've been trying for a while but I never seem to get there! Appreciate it
Feel free to visit my web site - watch tv online